Dlaczego warto zamawiać u polskich producentów?
Niejednokrotnie słyszymy zachwyty nad AliEkspresem. Może i chińczyk, może i potrafi iść dwa miesiące, ale jednak tanio. A że niejednokrotnie jakość nie taka, towar niezgodny z zamówieniem – no cóż, skoro tanio… Patrząc na kryterium taniości może i zamawianie z AliEkspres (czy z innego odpowiednika) to dobry pomysł, ale patrząc na wszystko inne – nie ma to najmniejszego sensu. Czasami ponoć trafiają się perełki. Mówimy czasami bo wierzcie bądź nie Asia, nasza szefowa NIGDY nie zamówiła nic z tego typu sklepów. Możemy być dumni i czyści na sumieniu jak łza. Tak naprawdę to nie tyczy się tylko i wyłącznie Ali Ekspress. W grę wchodzi wiele innych miejsc, sieciówek, którym daleko od dobrych zasad.
Polscy producenci
Znamy osoby, które kupują rzeczy tylko i wyłącznie w polskich sklepach i polskich marek. Wyjątek to jeszcze rzeczy wyprodukowane na terenie Unii Europejskiej. Dlaczego niektórzy się nad tym upierają? Dlaczego sprawdzają metkę każdej rzeczy, i nawet jeżeli jest ona zaprojektowana w Polsce, ale wyprodukowana w Bangladeszu, to ląduje z powrotem na sklepowej półce?
Ekologia
Może i Polska nie jest najbardziej ekologicznym miejscem na świecie. Nasz rząd upiera się przy gospodarce węglowej, niektórym bardziej opłaca się płacić kary niż segregować śmieci, a warzywa w sklepach są owinięte w plastik… Ale kto jak nie my możemy zmienić nasz świat? Zamawiając u polskich producentów zmniejszamy ślad węglowy, łatwiej jest nam poprosić o przesyłkę zapakowaną w sposób ekologiczny (np. z wypełnieniem ze starych gazet, a nie plastiku). Polscy przedsiębiorcy też są zmuszeni różnymi dyrektywami do dbania o nasze wspólne dobro – nasze środowisko.
W PROPSie również bardzo się o nie troszczymy! O czym napiszemy w innym poście.
Wsparcie polskiej gospodarki
Każdy z nas (chcąc czy nie) płaci różne podatki. VAT, PIT, CIT to nasz obowiązek, na który powinniśmy patrzeć jako dobro wspólne! Dlaczego więc mielibyśmy je płacić gdzie indziej? Czy nasze dzieci bawią się na placach zabaw w Chinach, a do szkoły idą w Turcji?
Chodzi tutaj też o zatrudnienie – w krajach azjatyckich rzadko kiedy pracownik ma możliwość zgłoszenia nieludzkich warunków, w jakich pracuje. Zatrudnianie dzieci, praca szwaczek po 20 godzin – niestety, ale takie są realia. W naszym kraju jest sporo obwarowań, które sprawiają, że takie rzeczy są praktycznie niemożliwe, a sankcje, nakładane na pracodawców za złe warunki pracy są olbrzymie!
PROPS to rodzinna firma, dlatego nie wyobrażamy sobie złego traktowania pracowników. Każdego traktujemy z szacunkiem, jakim sami chcielibyśmy być obdarzeni.
Czy wiecie, że nasz Seba, który właśnie jest w Wietnamie wysyła nam filmiki w jakiej cenie są ” oryginalne ” ubrania wyprodukowane? To nie do wiary, że coś co potrafi być sprzedane tam za 4 dolary, u nas ma tak wysoką marżę. Wtedy zadajemy sobie pytanie: Ile ta osoba za to zarobiła? Czy wykarmiła rodzinę? Czy stać ją na edukację?
To Twój sąsiad!
Nie wiemy jak Wy, ale my, gdy mamy wybór zamówienia danego produktu z okolic naszego miejsca zamieszkania, jesteśmy z tego dumni! A gdy możemy kogoś spotkać osobiście na lokalnym targu, wpaść do przedsiębiorcy do pracowni – niesamowite uczucie! Nasza przyjaciółka jest z Kwidzyna, i wszelkie przetwory kupuje tylko oznaczone kwidzyńskim logo! Twierdzi, że to dlatego, że wytwórnia jest już częścią lokalnego krajobrazu, że zna ludzi, którzy tam pracują, i wie, że kupuje towar najwyższej jakości.
My też bardzo się cieszymy, gdy zamiast wysyłki, zamawiacie worki czy inne rzeczy z odbiorem osobistym. Możemy wtedy z Wami porozmawiać, sugerujecie nam różne rozwiązania. To właśnie dlatego w nowej kolekcji będziemy mieć dla Was tyle niespodzianek.
Na stopniu biznesowym kochamy wchodzić we współprace z polskimi, młodymi markami. Bo przecież kto jak nie my, Polacy, mamy rozwijać nasz kraj?
A Ty – dlaczego zamawiasz w PROPSie, polskiej rodzinnej firmie?